poniedziałek, 9 maja 2011

Tęsknota za napo

Tęsknię za "Napoleonką". To był półgodzinny program, który pojawiał się w Żaku w poniedziałki o 17:30, od marca 2007 roku do wakacji 2010. Ówczesna Programowa, która wymyśliła nazwę audycji, scharakteryzowała ją w ten sposób: "to parahistoryczny kącik, który jest dowodem na to, że historia nie musi być nudna. Dystans, humor i ironia to przepis na Napoleonkę".

Pierwszy odcinek poświęcony był margarynie i Napoleonowi III. Otóż ten pechowy cesarz, który chciał - a nie mógł - dorównać Napoleonowi I, dał światu coś dobrego: tańszy odpowiednik masła. Potem było irlandzkie Powstanie Wielkanocne, królowie na wesoło (królewskie przydomki), od M1 do M16, kucyki versus psy (wyścig na Biegun Południowy) i wiele innych. Wśród ostatnich wydań pojawiły się: "Szarża Lekkiej Brygady" (burzenie mitu znanego z wiersza Tennysona), polityka państwa Izrael, "Mayn Shtetele Belz" ("... oczka swe zmruż / są czarne / a szkoda, że nie są niebieskie"), generał Patton, kapitalizm, Kant.

Rozstałam się jednak z audycją, ponieważ uważałam, że dla słuchaczy była nieatrakcyjna. Gadanie jednego człowieka i to jeszcze niezbyt spontaniczne, bo bardzo podparte kartkami z przygotowanym na wszelki wypadek tekstem. Lepszym rozwiązaniem byłaby rozmowa dwóch pasjonatów historii, ale chętnego do projektu nie zauważyłam. Dołączyłam za to do "Astro-kącika", który zajął miejsce napo w ramówce Żaka.

Pewnie wrócę do programów historycznych, tyle że w formie nagrywanych w domu i umieszczanych w Internecie podcastów. Ten sposób jest o tyle lepszy, że słuchacz sam decyduje się na tę "nudę", bo przecież musi to w sieci znaleźć, ściągnąć, a następnie odsłuchać.

Zanim przejdę od słów do czynów polecam "Hardcore History" Dana Carlina - solidnie przygotowywane i przedstawiane w atrakcyjnej formie zagadnienia z historii świata.

PS Zapomniałabym! Te mniej poważne wydania napo, czyli większość programów, rozpoczynała tytułowa piosenka z "The Muppet Show".
Niech żyją muppety!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz